- REKLAMA -
- REKLAMA -
Zdrowie

Dr n. med. Feliks Orchowski, dyrektor szpitala w Proszowicach: Nie będziemy zamykać oddziałów, ani obniżać pensji personelowi

Z dr n. med. Feliksem Orchowskim, dyrektorem Szpitala Powiatowego w Proszowicach rozmawia Małgorzata Więcek-Cebula

Ponad siedem miesięcy temu objął pan funkcję dyrektora Szpitala Powiatowego w Proszowicach. Co dobrego w tym czasie udało się zrobić?

Dużo dobrych rzeczy. Szczerze się przyznam, że nawet się nie spodziewałem, że tyle uda się nam zrobić. Przede wszystkim mamy dobry, zgrany zespół, który ma wytyczone cele działania. Co ważne personel w końcu zaczął ze sobą współpracować. Stworzyliśmy od nowa  księgowość, (poprzednie księgowe można powiedzieć porzuciły pracę, pozostawiając wiele do zrobienia), uzupełniliśmy braki kadrowe i sprzętowe, mamy także  m. in. nowy 64-rzędowy tomograf, aparat cyfrowy, i idąc dalej uruchomiliśmy Centrum Diagnostyki Obrazowej. W planach mamy jeszcze ściągnięcie do szpitala  rezonansu magnetycznego. Sama pani widzi, że  sporo tych dobrych rzeczy, bardzo dużo zawdzięczamy panu Wojewodzie, który zna i rozumie sytuację szpitali, a także panu Marszałkowi, posłowi Kaczmarczykowi, którzy bezinteresownie wsparli oraz nadal wspierają nasze starania.

Faktycznie sporo, zastanawiam się tylko dlaczego skoro jest tak dobrze, pod koniec sierpnia wysłał pan do zarządu powiatu list, prosząc o pilną pomoc i… 3 mln zł. Otrzymał je pan?

Nie otrzymałem tego wsparcia. Powiat może nam takiego wsparcia udzielić, ale w formie pożyczki, nie może nam tych pieniędzy dać. Nie ma takiej możliwości. Wiem jednak, że Zarząd pracuje nam tym, aby nam pomóc. Szpital ma spory dług, musimy go spłacić. Póki co radzimy sobie, płacimy bieżące zobowiązania i te starsze długi. Zakup tomografu pozwolił nam zaoszczędzić ok. 80 tys. zł miesięcznie. To jest milion złotych rocznie. Dla nas to bardzo dużo.

A co nowego w szpitalu?

Wystąpiliśmy o programy lekowe tj. leczenia zaburzeń motorycznych w przebiegu zaawansowanej choroby Parkinsona,  program lekowego leczenia dystonii ogniskowych i połowicznego kurczu twarzy, program lekowy leczenia spastyczności kończyny górnej i/lub dolnej po udarze mózgu z użyciem toksyny botulinowej, program lekowy – profilaktyczne leczenie chorych na migrenę przewlekłą. Zmiany są także na oddziale  pulmonologii, który specjalizuje się w profilaktyce, diagnozowaniu, leczeniu chorób cywilizacyjnych, w tym szczególnie: POChP, (Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc) astmy oraz nowotworów płuc, a także całej gamy innych, przynależnych specjalizacji, jednostek chorobowych.  W oddziale klinicznym funkcjonują pracownie: Bronchoskopii, Badań Czynnościowych Układu Oddechowego, Diagnostyki Zaburzeń Oddychania w Czasie Snu jest też Ośrodek Domowego Leczenia Tlenem i Sala Nieinwazyjnej Wentylacji Mechaniczne. W Szpitalu uruchomiliśmy Poradnię Onkologiczną, a od stycznia rozpocznie działalność Poradnia Alergologiczna.

A co z POZ w Wawrzeńczycach?

Ruszyliśmy z POZ w szpitalu, a raczej na terenie szpitala. Został on przeniesiony z Wawrzeńczyc. Stało się tak  ponieważ gmina Igołomia-Wawrzeńczyce niespodziewanie wypowiedziała nam umowę. POZ będzie zlokalizowany w odrębnym budynku. Pacjenci zyskają dostęp do dobrych lekarzy rodzinnych, ale też na miejscu będą mogli skorzystać z pomocy specjalistów, albo też  np. zaszczepić się, wykonać badania. W tym rozwiązaniu jest wiele plusów.

Słyszałam, że są ambitne plany dotyczące choćby ortopedii?

Dążymy też do stworzenia odrębnego Oddziału Ortopedii, który obecnie funkcjonuje jako pododdział. Taka reorganizacja pozwoli nam na pełni zakres pomocy pacjentom w ramach ortopedii oraz korzystniej rozliczać się z NFZ. Mamy nadzieję, że sprawa rozstrzygnie się w najbliższym czasie. Planujemy również otworzyć Centrum Zdrowia Psychicznego jako projekt sieci placówek leczenia pacjentów z chorobami psychicznymi. Przeszliśmy pozytywną wizytację NFZ oraz Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, czekamy na oficjalne pismo pozwalające oficjalnie uruchomić pododdział udarowy w ramach Oddziału Neurologii już w październiku. Widzimy, że jest on bardzo potrzebny. 

A oddział zakaźny?

Sanepid przedłużył nam okres funkcjonowania tego oddziału do końca 2023 roku. Jesteśmy w trakcie pozyskiwania funduszy na przystosowanie budynku powstałego w latach 50-tych do obowiązujących obecnie norm. Wiem już, że złożone w tej sprawie wnioski do Urzędu Wojewódzkiego zostały pozytywnie zaopiniowane. Jesteśmy dobrej myśli. Mam nadzieję, że w przyszłym roku ten budynek uda się nam przystosować do obowiązujących standardów. Dziś mogę  z czystym sumieniem uspokoić mieszkańców powiatu proszowickiego: nie ma widma zamykania tego oddziału. Oddział Zakaźny prowadzi pełną diagnostykę WZW typu B i C, diagnostykę boreliozy, COVID-19, oraz diagnostykę bakteryjnych i wirusowych zapaleń ośrodkowego układu nerwowego. Jest w nim także realizowany program lekowy WZWC. Staramy się także o program lekowy WZWB. W budynku Oddziału Zakaźnego powstanie także Zakład Opiekuńczo Leczniczy dla pacjentów wentylowanych mechanicznie.

A zwolnienia w szpitalu pan planuje?

Nie, mamy zgrany zespół, który jak wspomniałem dobrze ze sobą pracuje. Dementując plotki zapewniam, że nie planujemy także  nikomu obniżać pensji.

Kliknij i dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Góra